Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

anulka111

haha ja nie mogę.....bałam się o kontakt dorosłego seterka z koteczką , żeby krzywdy nie zrobiła psina , bo łowna ...z silnym instynktem myśliwskim, po dwóch tygodniach..musze chronić psią d..... ogon i resztę przed zabawami Ragusi Wink

Ragusia ...traktuje pieska jak żywą zabawkę.....pch się do niej na wszelkie sposoby, psisko znosi ją już dobrze , do momentu , gdy malutka się rozbawi....i zaczyna podgryzać pieskowy ogon lub łapki na zakonczenie zabawy, psina nie wolno rozumie, koteczka na razie jeszcze nie bardzo, a psina nie warczy i nie szczeka , bo tak ma z natury , a to by schłodziło zaały mojej Smakusi

ma ktoś jakieś fachowe porady jak przeżyć ten okres kociej głupawki , by nie zniechęcić psiaka do niej???/ wczoraj były takie momenty,że zgodnie leżały koło siebie, ...do czasu aż małej zechce się podgryzać......

efekt , psina kładzie tyłek blisko mnie , bym ja broniła przed koteczką...odstawiam mała jak się za bardzo rozbawi...widział ktoś coś podobnego?????? Razz

ewao

Aniu..............przeczekać................

anulka111

Ewunie....kiedy jej minie to podgryzanie?
Wink

daj mi jakąś nadzieję ,że nie zniechęci gapki do siebie...sa chwile ,że już takładnie obie się obwąchują , albo kładzie się malutka koło gapki , a po chwili........noga tylna ugryzioona, wisi na ogonie , wisi na wloskach pod brzuchem..................dajcie mi nadzieje Rolling Eyes

,ze piesa wyjdzie z tej sytuacji z nienadszarpnietym ego Rolling Eyes

aksaga

Odczep sie od tego instynktu - własne stado to co innego , kot też moze należeć Wesoly

anulka111

ok mądralo , to powiedz jak przekonać koteczkę ,że nie wolno gryźć gapki;))) , czyli swoich w stadzie;))))....właśnie prowadzałam gapkę.....psisko zajrząłao do mnie na kurczaka;))) zjadło ...mała spała w tym czasie , ale wieczorem znowu zacznie swoje;))))) Razz

doradź coś, bo mi piesa zadzwoni na niebieską lin ię ,że jest molestowana przez 3 miesięczne kocie;))))

aksaga

Zająć ją czym innym jak Gapa ma dość ,pani Super Nianiu Wesoly

tytania

anulka111

dziś zwyciestwo nad inwencja kocia

, chyba rpzez to ,że była malutka molestowana przez Olę i Agnieszkę Mruga

)))

...spało jak Gapka była ...a potem jak sie bawiło

...to ani razu nie ugryzło Gapki....tylko wąchało i raz zblizylo nochalka do jej nosa Very Happy

....Gapka podejrzliwie z sofki ja obserwowala....ale juz sie nie zrywa jak malej rzucam zabawke i gna jak szalona.....te zabawe juz Gapunia ignoruje......psisko dostalo ...kolejny kawalek lapowki kurczakowej w nagrode

,....kicia...w drugim pokoju kawalek puszki....z felix......, dopiero przy wyjsciu bylo ciut zamieszania , bo kocie ze stolu zobaczylo machajacy ogon Gapki...widac bylo, ze juz sie szykuje do ataklu z gory na ...ogonek...ale upolowalam......ja pierwsza i wzielam na rece...................mala tak sie pcha na zewnatrz w balkon ,ze nawet mroz jej nie zatrzymuje...chyba przed wiosna bede musiala ...zalozyc te siatke na drzwiach wejsciowych nie mam wyboru....... Wink

n atomiast nie odkryla...ze jak wietrze...to mozna przez okno uciec na wolniosc:)))))))))))))))) Razz

cwana koteczka , ale nie az tak;))))))