Forum  Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Strona Główna Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL
Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kocięta archangielskie??? :-/
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Strona Główna -> Kolory, umaszczenia, genetyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cofie



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 7223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 7:18, 03 Sie 2006    Temat postu:

co to wogole jest!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuzia



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Czw 8:52, 03 Sie 2006    Temat postu:

To koty,jakies tam................ Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majast



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:32, 28 Sty 2008    Temat postu:

To ja się wypowiem. O kotach archangielskich przeczytałam pierwszy raz na stronie hodowli Maskotka Carów*PL (niestety ich strona ostatnio nie działa). Ale informacje na ten temat są też na stronie hodowli [link widoczny dla zalogowanych]:
Cytat:
Koty rosyjskie niebieskie krzyżowano z kotami syjamskimi w celu ratowania rasy.W wyniku tych krzyżówek zdarza się że w miocie kotów rosyjskich niebieskich rodzą się kocięta w nieuznanym dla rasy kolorze (point).Ponieważ jak sama nazwa wskazuje kot rosyjski może być tylko w jednym kolorze NIEBIESKIM, postanowiliśmy ich potomstwo w kolorze point nazwać kotami archangielskimi. Naszym celem jest krzyżowanie tylko osobników point+point w celu uzyskania coraz lepszych osobników i dążenie do uznania rasy. Hodowla kotów archangielskich zapoczątkowała się w Polsce,koty tej rasy są bardzo dużą rzadkością na świecie.

Z tego co widziałam na tej stronie, koty te mają rodowody FIFe, z tym że rasa oznaczona jest jako "XSH" (czyli kot krótkowłosy point).
To chyba nie jest polski wymysł, ale konsekwencja dolewek krwi wiele lat temu - cecha, która przypadkiem wyszła na jaw przy jednym z łączeń i którą polscy hodowcy zechcieli utrwalić, tak jak wcześniej zechciano utrwalić włos rexów czy zwis ragów Wink A pojawia od czasu do czasu w miotach rusków na całym świecie. Koty te mają budowę charakterystyczną dla rusków, charakter pewnie też, tylko umaszczenie inne.
Nie wiem, skąd się w ogóle w tym temacie wziął pomysł, że koty archangielskie mają coś wspólnego z ragami? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majast



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:59, 28 Sty 2008    Temat postu:

A tu jakaś pełna kłótni dyskusja na ich temat wśród hodowców rusków.
Ale trzeba być bardzo zdeterminowanym, żeby przez nią przebrnąć...
Ja nie jestem Cool
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aksaga
Moderator


Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:50, 28 Sty 2008    Temat postu:

Newa masquarade też nie wszystkim hodowcom syberianow sie podoba bo wlaśnie świadczy o dolewce krwi kota sjamskiego . Przy naturalnych rasach w/g mnie nie ma co robic takich eksperymentow . Co innego rasy powstale w wyniku celowej hodowli tak jak ragdoll.
Czy bedziemy mieć maine coony i norwegi colorpionty ?
Ciekawa sytuacja jest natomiast w ojczyznie brytyjczykow . Tam nadal brytyjski niebieski jest uznany za odddzielna rasę od innych kolorow .


Ostatnio zmieniony przez aksaga dnia Pon 20:02, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majast



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:12, 28 Sty 2008    Temat postu:

Cytat:
Newa masquarade też nie wszystkim hodowcom syberianow sie podoba bo wlaśnie świadczy o dolewce krwi kota sjamskiego . Przy naturalnych rasach w/g mnie nie ma co robic takich eksperymentow

Może po prostu trzeba dopuścić do swojej świadomości fakt, że naturalność rasy nie oznacza, że dajmy na to 58 lat temu koty tej rasy zostały odcięte od reszty świata i krzyżowały się w sposób naturalny tylko między sobą Rolling Eyes Takie dolewki krwi są w tej rasie i już, nic się na to nie poradzi. Bo nie chodzi tu o krzyżowanie syjamów z już stabilną rasą, ale coś co już wystąpiło w naturze dziesiątki lat temu. Dlatego nie wiem, o jakim eksperymencie mówisz.

Jeśli ktoś chce hodować pointy jako odrębną rasę, to ja osobiście nie mam żadnych argumentów przeciwko temu. I z tego co zrozumiałam z tej dyskusji hodowców RUSów, jak ją przeleciałam wzrokiem (ale mogłam niedoczytać), większość również nie miała nic przeciwko powstaniu nowej rasy (w wyniku krzyżowania już urodzonych pointów, jak to planują przytoczone przeze mnie hodowle, a nie mieszania z RUSami), a raczej przeciwko nazwie, która jeszcze niedawno była zarezerwowana właśnie dla rosyjskich niebieskich.

A z informacji, które pojawiły się w tym temacie (domyślam się, że cały wątek był reakcją na jakieś ogłoszenie w necie) wyglądało, że ktoś próbuje "opchnąć" (wybaczcie wyrażenie) koty, które nagle się wzięły z kosmosu, czyjś wymysł. W domyśle zrozumiałam: pseudohodowcy próbują wcisnąć ludziom kit.

A skąd się tu wplątały ragi, to już zupełnie nie rozumiem Laughing


Ostatnio zmieniony przez majast dnia Pon 20:20, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aksaga
Moderator


Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:26, 28 Sty 2008    Temat postu:

Nie ma szans na taka naturalna krzyżówkę - Oktwia juz wczesniej pisala ,że sjamy to koty klimatu cieplego czego o rosyjskich , norweskich czy syberyjskich nie da się raczej powiedzieć . Generalnie jestem za tym aby każdy mial to co mu sie najbardziej podoba tylko czy za lat kilkanaście bedziemy mogli powiedziec z calą pewnościa o takiej rasie - syberyjski, rosyjski czy np norweski ? Czy nadal beda to rasy powstale w sposob naturalny ? Rozumiem - persy czy ragi - one powstaly tylko po to by cieszyc czlowieka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majast



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:46, 28 Sty 2008    Temat postu:

Cytat:
Nazwa kotów Neva Masquarade pochodzi od rzeki Nevy i od wystawnych balów maskowych, jakie wydawali rosyjscy władcy. Neva ma na pyszczku oryginalną “maseczkę”, która odróżnia ją od innych kotów syberyjskich.
Jak głosi legenda, pierwsze półdługowłose koty z oznaczeniami pojawiły się w okolicach Petersburga już w XVII wieku. Był to efekt samoistnych krzyżówek kotów syberyjskich z niezwykle popularnymi wówczas na rosyjskich salonach kotami syjamskimi.

Moda na syjamy przeminęła, ale ślad ich obecności pozostał – co jakiś czas w miotach dziko umaszczonych i wolno żyjących syberyjczyków rodziły się i rodzą do dziś koty o charakterystycznym, syjamskim ubarwieniu.
([link widoczny dla zalogowanych])

Czyli koty były wypuszczane przez właścicieli na zewnątrz i natura zrobiła swoje - nie było żadnych "hodowców" którzy wpadli na pomysł: "jakie śliczne kotki, syjam i syberyjczyk, zobaczmy jakie będą dzieci!"

U RUSów sytuacja jest troche inna - był to zabieg celowy, jak cytowałam wyżej, służący zachowaniu rasy. Ale to już było, nie zmieni sie tego i niektóre RUSy są color point carriers.

Może kotów Archangielskich nie można by już nazwac rasą naturalną, ale przy takim programie hodowlanym jaki zaproponowały te hodowle (łączenia: point x point, a nie point x RUS), nie jest to w stanie doprowadzic do degeneracji stabilnej już rasy RUS...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aksaga
Moderator


Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:05, 28 Sty 2008    Temat postu:

Raczej samoistnie krzyżowały sie na tych salonach . Jak sie ma zwierzaki roznych ras moze dojsc czasem do takich samistnych krzyzówek , jednak to są raczej nieplanowane mieszance niż rasa .
Co do rosyjskich to powstaje pytanie czy dolewka cieplolubnej rasy sjamskiej mogla utrwalic pożądane cechy ? Ale dorabianie legendy w celach marketingowych ma swoje komercyjne uzasadnienie .
Mogę , oczywiscie nie miec racjii, ale milo sie z Toba dyskutuje Majast Wesoly


Ostatnio zmieniony przez aksaga dnia Pon 22:19, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majast



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:12, 28 Sty 2008    Temat postu:

aksaga napisał:
Raczej samoistnie krzyżowały sie na tych salonach . Jak sie ma zwierzaki roznych ras moze dojsc czasem do takich samistnych krzyzówek , jednak to są raczej nieplanowane mieszance niż rasa .
Co do rosyjskich to powstaje pytanie czy dolewka cieplolubnej rasy sjamskiej mogla utrwalic pożądane cechy ? Ale dorabianie legendy w celach marketingowych ma swoje komercyjne uzasadnienie .
Mogę , oczywiscie nie miec racjii, ale milo sie z Toba dyskutuje Majast Wesoly

Hehe, i wzajemnie Razz

Z mojej strony to się opiera jedynie na zasłyszanych pogłoskach i mojej dedukcji, a Ty masz doświadczenie i dużo większą wiedzę o kocich rasach, więc tak samo to ja się mogę mylić Razz


Co do tych nieplanowanych mieszańców syberyjskich, wiadomo, że color point niesie się recesywnie - więc kiedy lata później zajęto się na poważnie hodowlą syberyjczyków (zgodnie z tym, co wyżej, te dolewki krwi były w XVII wieku), zaczęły się pojawiać kociaki pointy.
Nie dziwie się hodowcom, że zechcieli to umaszczenie utrwalić. I tu były dwie możliwości: albo krzyżować pointy z solidami i w efekcie doprowadzić do degeneracji rasy, albo spróbować wyciągnąć to umaszczenie na zewnątrz, stworzyć nevki... I tak już od jakiegoś czasu dążą do uznania rasy... A czy szkodzi to jakoś syberyjczykom? Musiałby się wypowiedzieć hodowca - podejrzewam, że uznałby za szkodę dla rasy sam fakt, że ta krew już się (dawno temu) "dolała" - ale nad rozlanym mlekiem się nie płacze Wink Podobnie pewnie hodowcy-miłośnicy klasycznych syberyjczyków nigdy nie kryją point x solid, a starają się eliminować CPC.

A teraz ruski. Nie wiem na ile informacja krzyżowaniu z syjamami w celu poprawienia rasy jest potwierdzona (przeczytałam ją na stronie tej hodowli zajmującej się tymi pointami). Ale jakoś nie wydaje mi się, żeby celowo ktoś niedawno krzyżował RUSy i SIA i to w ramach FIFe, do którego należą obie hodowle (Maskotka Carów*PL i Mój Kot*PL). Bardziej prawdopodobna jest dla mnie wersja, że niektóre RUSy są CPC i rzadko, ale jednak czasem pojawia się w jakimś miocie w jakimś miejscu na świecie mały niebieski point. A skoro sięw pojawia, to znowu: nie dziwię się, że pojawiają się tacy, którzy chcą to utrwalić, tak jak pojawiali się utrwalacze rexowego włosa, krótkich ogonków, zwisających uszu czy wreszcie ragowego charakteru i zwisu Laughing I powtarza się sytuacja jak u nevek, czyli dążenie do uznania rasy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aksaga
Moderator


Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:08, 29 Sty 2008    Temat postu:

Gen nietypowego wlosa (rex )jest najprawdopodobniej genem zmutowanym , powstalym spontanicznie. Gen colorpointa nie jest wynikiem spontanicznej mutacjii tylko utrwalonym genem sjamskim bądz birmanskim , ale najczęściej sjamskim. Jak wiesz , rasy żyjące wolno w danych warunkach starają sie jak najlepiej do tych warunkow przystosowac . Byc może , dlatego koty żyjące w cieplym klimacie utrwalily kolor i typ wlosa najlepiej chroniący je przed przegrzaniem , a w zimnym odwrotnie . Reks , nie mialby szansy na przetrwanie w srodowisku naturalnym bo jego futerko nie spelnia żadnych, pozytecznych funkcjii - jest tylko ladne.
Natomiast jest tyle pieknych ras pointow ,że ja osobiscie nie widze potrzeby dolewki tego koloru w rasach naturalnych . To tak jakbysmy chcieli wyhodowac szpica z futerm yorka - ładny , tylko po co ?
Nie jestem fanatykiem swoich poglądow , ale jesli ktos chce pointa to nie musi naprawde kupowac ruska czy syberiana Wesoly Ich urok tkwi bowiem w innych cechach .


Ostatnio zmieniony przez aksaga dnia Wto 12:52, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Strona Główna -> Kolory, umaszczenia, genetyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin