Forum  Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Strona Główna Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL
Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podróże z pupilem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Strona Główna -> Ragdollowe informacje różne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justine



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 3:45, 19 Wrz 2008    Temat postu:

W jakich rozmiarach powinnien byc transporter wiklinowy /jak na zdjeciach/ lub plastikowy tak by kotek mogl w nim pomieszkac dluzej niz tylko pierwsze miesiace, chodzi mi dokladnie o to ze czesto jezdzimy do Polski, kot oczywiscie bedzie jezdzil z nami ceny w Niemczech sa czasami "zabojcze" wolalabym uniknac dokupowania sprzetu tutaj /w Polsce mimo wszystko jest to tansze/ Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majka



Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 3095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 8:20, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Neo jeździ w plastikowym transporterku. Jak jedziemy blisko to nawet z niego nie wychodzi. Natomiast na dłuższe podróże dokupiliśmy mu jeszcze pasy do samochodu. Jak chce wyjść z transportera zaczyna "marudzić". Otwieramy..Neoś wychodzi.. wpinamy pasy...jak ma dosyć sam wchodzi do transporterka i tak w kółko. Nie jest to dla Neosinki jednak żadna przyjemność, bo jedzie "na głodnego". Ze względu na to,że cierpi na "chorobę lokomocyjną" ...parę godzin przed podróżą musimy mu odstawić jedzonko. W czasie podróży dostaje troszkę chrupek(tak na smaczek) i wodę.. o korzystaniu z kuwety nie ma mowy. Próbowaliśmy wiele razy, ale kończy się na tym, że Neo układa się tam do snu;-)...Strasznie mi żal bidulka i staramy się jak najrzadziej fundować mu takie "atrakcje". Ufff...Napisałam Ci Justine jak wygląda nasze podróżowanie z Neosiem, ale pewnie każdy ma inne doświadczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bunia 2



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 6758
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GDAŃSK

PostWysłany: Pią 9:00, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Oprócz wiklinowego mam taki

61x40x38cm

[link widoczny dla zalogowanych]



A tu masz rożne rodzaje transporterow taki wiklinowy jak oni mają my dostaliśmy od hodowcy
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez bunia 2 dnia Pią 9:14, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bunia 2



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 6758
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GDAŃSK

PostWysłany: Pią 9:17, 19 Wrz 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izsy



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:13, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Ja mam transportery takie jak ten od Buni na zdjeciu, sztuk 2, ale moje koteczki wola jezdzic razem w jednym. Otwarlam im kiedys drzwiczki, jedna w ogole nie chciala wyjsc a druga wyszla i tak dlugo popiskiwala i szukala wejscia, az wlazla do "siostry", wtulila sie w nia i byla happy.
Na szczescie moje kicie nie maja choroby lokomocyjnej i dobrze znosza wszelkie podroze, a w miejscu docelowym tez czuja sie dosc swobodnie.
Tylko Cappuccino czasem miaukoli w trakcie jazdy, bo chyba boi sie ze jedziemy do veta (a ona sporo przeszla)...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justine



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:39, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Szczerze powiedziawszy potrafimy jeździć dość często do Polski i jest to jakieś ok.9 godz samochodem dlatego o to się trochę martwię Sad Nasza sunia buldog angielski całą podroż przesypia, siku, piciu i śpi, wiec jestem dobrze nastawiona do podroży z psiakiem, Alicja nasza córka za to ma chorobę lokomocyjna ostatnio jak zapomnieliśmy jej podać tabletkę łochocho co to się działo !!! Very Happy

Co do transporterka : wiklina bardzo mi się podoba, a no i jeszcze znalazłam fajne sprzedawce na allegro ma SUPER ceny Wesoly :
[link widoczny dla zalogowanych]

czy tai wystarczy na ragdollka ? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anulka111



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Sob 7:17, 20 Wrz 2008    Temat postu:

do podrozy to ja bym stosowala arachno melchior ,....my tu mamy watek transporterow na forum.....tylko gdzie on siedzi...ja ze swojego plastikowego bardzo zadowolonaq i mozna go wpiac w pasyyyyyyyy Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izsy



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 10:06, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Wiklina do dlugich podrozy niepraktyczna - w razie jakichs "klopotow" ciezko to potem wyczyscic czy umyc. Plastik lepszy, poza tym te plastikowe modele (niektore) mozna wpiac w pasy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justine



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:48, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Zdaje sobie sprawe ze wiklina ciezsza w czyszczeniu ale jakos misie tak ubzdurala ze zdrowsza i ze "oddycha" a plastik kojarzy mi sie no wiesz z plastikiem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majka



Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 3095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 8:45, 21 Wrz 2008    Temat postu:

..wiklina ładna do domu...w podróży chyba kłopotliwa i trochę niebezpieczna..pomyśl o tym Justine....bywają czasem niesolidni wykonawcy i ostry patyczek kotu może krzywdę zrobić...POza tym wiklina mocno przesiąka zapachami..Nie wiadomo jak Twój kotek będzie znosił podróż, ale większość jednak woli "pomieszczenia zamknięte". Tam czuje bezpieczeństwo i na "prześwitach" mu nie zależy. Neo w bardzo długiej podróży był trzykrotnie tylko, ale udało nam się dowieżć go (i nas hehe) "cało i zdrowo". Nawet jak klime włączaliśmy to Neo był zamykany w transporterku żeby zimne powietrze bezpośrednio na niego działało...No, ale ja jestem znana z tego, że "dmucham na zimne" więc mogę się mylić ;-)))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blusik



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 7088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 9:02, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Plastik zdecydowanie lepszy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tytania



Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 5690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 21:26, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Ja mama w domu wiklinowy ale bardziej się u nas sprawdza jako dodatkowe miejsce do spania...często używane nawet...
Szkoda, ze wcześniej tu nie zajrzałam bo chętnie dokupiłabym jeszcze jeden co by koty przestały się o to jedno co mamy w domu cisnąć Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aksaga
Moderator


Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:56, 21 Wrz 2008    Temat postu:

drzwiczki szybko odpadają , moga się też otworzyć . Też mialam - potem zrobilam szpickom spanko , a one dorobily w nim dodatkowe 3 otworki , bo kazdy chcial miec niezalezne wyjscie - dziś , ten koszyczek to wspomnienie..., a plastik ma szparki Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anulka111



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Nie 22:32, 21 Wrz 2008    Temat postu:

tak moj transporter ma od gory szaprki bo jest druciane okienko u gory i z kazdej strony po bokach tez są szparki......kociaki wygladaja sobie po drodze przez te szparki, a zdecydowanie bezpieczniejszy od wikliny Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baka



Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn/Edinburgh-UK

PostWysłany: Sob 0:38, 15 Lis 2008    Temat postu: Z wielkiej brytanii autem czy samolotem??

Question Mam pyt. chce kupić Ragdoll'a kotke, około czerwca będę wracać ma stałe do PL, czy jest możliwość przewiezienia kotka samolotem, ale w cenach przystępnych?? Pozdrawiam Miłośników Smile Aktualnie mieszkam w Szkocji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Strona Główna -> Ragdollowe informacje różne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin